Elektryczny generator dymu z pompką - do wędzarni. Generator dymu ze stali nierdzewnej, do każdego rodzaju wędzarni. Źródłem dymu są zrębki wędzarnicze. Umożliwia wędzenie na zimno. Jest urządzeniem zapewniającym doskonałą jakość procesu wędzenia, wydajnym i łatwym w użyciu.Generator daje możliwość wędzenia na zimno …aromat dymu wędzarniczego w płynie – nadaje zbyt kiełbasianego smaku, a przecież cały czas mówimy o burgerze. Czarny ocet – nadaje naprawdę pożądanego smaku, ale problem jest taki, że jeżeli użyjemy go zbyt dużo to wprowadza nuty podobne do sosu sojowego. Najnowsze badania mówią też, że produkowane aromaty wędzarnicze są mniej szkodliwe dla zdrowia niż wędzenie tradycyjne. Dostępne dziś aromaty dymu wędzarniczego wykorzystuje się w produkcji wędlin, kiełbas, hamburgerów, serów wędzonych, sosów czy marynat. Charakterystyka i zastosowanie. Koncentrat dymu wędzarniczego to kompozycja smakowa. Występuje w formie sproszkowanej. Pozwala na nadanie konkretnym produktom wędzonego smaku. Otrzymuje się go w procesie frakcjonowania i oczyszczania koncentratu naturalnego dymu wędzarniczego. Ma wyrazisty aromat i szerokie zastosowanie. Działanie i właściwości. Resource 2.0+Fibre smak kawowy to kompletna pod względem odżywczym, wysokoenergetyczna dieta w płynie z dodatkiem błonnika. Żywność specjalnego przeznaczenia medycznego, do postępowania dietetycznego w stanach niedożywienia i/lub w przypadku ryzyka niedożywienia związanego z chorobą, np. w: chorobach Dym wędzarniczy w płynie 187ml Smokeland . DYM WĘDZARNICZY W PŁYNIE 187ml Smokeland. Naturalny dym wędzarniczy w płynie do różnych rodzajów wege zamienników mięsa i ryb o tradycyjnym aromacie dymu z twardego drewna. Doskonały produkt dla tych, którzy nie mają możliwości wędzenia a lubią aromat wędzonych potraw. Wędzenie kiełbasy dymem możemy podzielić na dwa rodzaje: wędzenie dymem ciepłym, gdzie temperatura powinna wynosić 22- 45 o C. Proces trwa od 4 godzin do 2 dni. Należy stosować różną gęstość dymu. Podroby muszą przed cały czas być owiewane dymem. Ich trwałość, a więc czas na spożycie jest krótszy niż w przypadku innych Nikt nie wprowadzi do obrotu aromatu dymu wędzarniczego ani środka spożywczego, w którym lub na którym jest obecny aromat dymu wędzarniczego, jeśli aromat ten nie jest początkowym produktem dozwolonym zgodnie z przepisami art. 6 lub jeśli nie jest jego pochodnym oraz jeśli warunki jego stosowania ustanowione w zezwoleniu zgodnie z niniejszym rozporządzeniem nie są spełnione. Dym wędzarniczy w płynie 340ml Mex-Al. Aromat dymu wędzarniczego w płynie to niecodzienna przyprawa wykorzystywana do marynowania, duszenia, pieczenia, jako składnik sosów, drinków a nawet słodyczy. Wyprodukowany z amerykańskiego orzesznika (Hickory). Szklana butelka. 28,80 zł / szt. Zapach wędzonki to jeden z najprzyjemniejszych Nikt nie wprowadzi do obrotu aromatu dymu wędzarniczego ani środka spożywczego, w którym lub na którym jest obecny aromat dymu wędzarniczego, jeśli aromat ten nie jest początkowym produktem dozwolonym zgodnie z przepisami art. 6 lub jeśli nie jest jego pochodnym oraz jeśli warunki jego stosowania ustanowione w zezwoleniu zgodnie z jPHxSb6. Od jakiegoś czasu wśród Polaków zapanowała moda na wędzenie. Niestety nie każdy ma to szczęście i, albo sam posiada wędzarnię, albo ma w gronie znajomych osobę, która nią dysponuje. Poza tym tradycyjne wędzenia wymaga jednak czasu, razem z peklowaniem i wędzeniem trzeba mu poświęcić co najmniej tydzień. Wtedy z pomocą, dla tych niecierpliwych i dla tych, którzy w swoim zasięgu nie mają wędzarni, przychodzi naturalny dym wędzarniczy w płynie do różnych rodzajów mięs i ryb. Doskonale zastąpi on nam tradycyjny aromat dymu. Bardzo ważne jest, aby został wyprodukowany w kontrolowanym procesie pyrolizy, inaczej mówiąc suchej destylacji różnych rodzajów drewna. Jest to naturalny skondensowany dym w postaci płynnej, oczyszczony ze szkodliwych substancji. W swoim składzie nie powinien posiadać żadnych innych składników. Oczywiście ten dym możemy też używać do innych produktów, nie tylko do bejcowania czy też marynowania mięsa lub ryb, na przykład do różnego rodzaju serów (żółtych, twarogu, fety, mozzarelli) lub do dań, których chcielibyśmy wykorzystać aromat wędzarniczego dymu (na przykład: zup, sosów, czy też potraw jednogarnkowych). I ja postanowiłam się skusić na wypróbowanie tego płynnego dymu, bo słyszałam od różnych osób, że daje bardzo ciekawe efekty smakowe. Zastanawiałam się jakie danie przy jego użyciu przygotować i po chwili zastanowienia wybór padł jednak na klasykę, czyli wędlinę. Postanowiłam zrobić schab, który najpierw marynowałam w solance z dodatkiem dymu w płynie i przypraw, a następnie upiekłam w rękawie do piexcenia, aby mięso się nie wysuszyło. W ten oto sposób powstała pyszna, delikatna i krucha podwędzana wędlina. Zapraszam po przepis. Koniecznie wypróbujcie i zobaczcie jak prosto jest ją przygotować. Schab wędzony dymem w płynie Czas przygotowania: 120 minut + 48 godzin marynowania Składniki: 1000 - 1200 g schabu wieprzowego 70 ml naturalnego dymu wędzarniczego w płynie 1000 ml wody 60 g soli niejodowanej kilka ziarenek pieprzu 2 liski laurowe kilka ziarenek ziela angielskiego Wykonanie:Wodę zagotowujemy z solą i przyprawami, Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. Do marynaty dolewamy dym w płynie, mieszamy i wkładamy mięso. Garnek lub szklane naczynie przykrywamy i wkładamy do lodówki na 48 godzin. Mięso musi być całkowicie pokryte płynem. Po upływie czasu marynowania mięso wyjmujemy, wkładamy do woreczka lub rękawa do pieczenia, szczelnie zamykamy. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni i pieczemy mięso przez 60 minut, po czym zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy przez kolejne 60 minut. Gdy mięso wystygnie chowamy je do lodówki na kilka godzin, aby stężało. Currently Ocena: (405 głosy oddane) Naturalny dym wędzarniczy w płynie do różnych rodzajów mięsa i ryb. Więcej szczegółów Model: 302 Dostępny (24h) Ilość: Opis Naturalny dym wędzarniczy w płynie do różnych rodzajów mięsa i aromat dymu z twardego drewna. CharakterystykaNaturalny dym wędzarniczy w płynie do różnych rodzajów mięsa i ryb o tradycyjnym aromacie dymu z twardego produkt dla tych, którzy nie mają możliwości wędzenia, a lubią aromat wędzonych potraw. Dzięki bejcowaniu, marynowaniu i obróbce termicznej otrzymuje się potrawy o smaku i aromacie wędzonek. Można też stosować jako składnik przyprawowy, żeby urozmaicić charakter menu w kuchni domowej czy w gastronomii. Jest to naturalny dym w kondensacie płynnym, oczyszczony ze szkodliwych substancji, (Rozporządzenie Wykonawcze Komisji UE nr 1321/2013). Uwaga:nowa partia SpecyfikacjaRoztwór wodny naturalnego, mocnego aromatu dymnegowyprodukowany w procesie kontrolowanej pirolizy różnych rodzajówdrewna twardego. Roztwór został rozcieńczony wodą, aby umożliwićłatwe i bezpieczne zastosowanie produktu w domu. Przeznaczonydo stosowania na powierzchni produktów spożywczych. Pojemność: 187 mlSkładnikiWoda, aromat dymny. W czasie przechowywaniamogą się wytrącać w płynie stałe cząsteczki energetyczna w 100g:82 kJ/21 0,0 g;węglowodany: 0,2 g;tłuszcze: 0,4 g;tłuszcze nasycone: 0 g;sól: 0 sposób użycia:Nadaje ciemnobrązowy kolor oraz mocny aromat dymny różnym rodzajom mięs(na przykład ryba, wołowina, wieprzowina, baranina oraz inne). Cząsteczki dymu zmieniają kolor białka, dlatego zaleca się stosowanie produktu na powierzchni mięsa. Zalecana dawka dymu w płynie wynosi 5-10 g/kg produktu. Przykładowy przepis:Przygotuj 1 l wody, wlej do niej 70 ml naturalnego dymu w płynie SMOKELAND do różnych rodzajów mięsa i ryb, dodaj 60-80 g soli oraz trochę czosnku i pieprzu. Do tak przygotowanej zalewy włóż rybę (np. makrelę), następnie umieść całość na 3 dni w lodówce. Po 3 dniach powieś rybę i pozwól jej schnąć przez 12-24 godzin. Rozkoszuj się rybą wędzoną na zimno! Pliki do pobrania Powiązane Produkty Naturalny dym wędzarniczy w... 52,00 zł Naturalny dym wędzarniczy w... 11,99 zł Ten przepis to jedna z rzeczy, których moim zdaniem weganie w Polsce potrzebują. Nie jest kosztowny, wykonany z dostępnych składników i dosyć szybki (burgery ukręcimy w 20-30 minut). Mamy na rynku kilka zamienników, ale nie oszukujmy się – nie są tanie a dodatkowo ich skład pozostawia nieco do życzenia. Mierzyłem się z tym problemem wielokrotnie, bo choć lubię smak Beyonda to mogę sobie pozwolić na niego tylko raz na jakiś czas. Dobrą alternatywą (choć nieco zbyt słoną) był lidlowy Next Level, ale został wycofany i tylko mam nadzieję, że kiedyś wróci. Poniżej znajdziecie przepis na wegańskie mięso na burgery, przygotowane z granulatu sojowego i kilku dodatków wspomagających łączenie, smak i teksturę. Wykonałem naprawdę wiele prób (w większości smacznych i ich nie żałuję), więc pod przepisem znajdziecie również informacje jakie składniki alternatywne polecam a czego radzę unikać. Wegańskie mięso na burgery ma jeszcze jedną zaletę: możecie je przyprawić jak chcecie – możecie mieć burgera włoskiego, indyjskiego, amerykańskiego, meksykańskiego itd… Możecie przygotować z niego rumsztyki (przepis znajdziecie tutaj) Możecie zrobić więcej, przechowywać w lodówce nawet przez 4-5 dni. Ta elastyczność sprawia, że już wiem, że niedługo będę mógł Wam również przedstawić przepisy na tatara, smash burgery a potem grillowe niemso w podobnej konwencji. Tradycyjnie przepis jest w wersji bardzo podstawowej, zachęcam do eksperymentów i przekazywania wiedzy dalej, by wszyscy mogli zjeść porządnego, wegańskiego burgera. Wegańskie mięso na burgery – 6 porządnych kotletów (około 113g każdy – klasyczny ćwierćfunciak) 150g granulatu sojowego (ja niezmiennie polecam BonaVita) 600ml gorącej wody 4 łyżki mąki pszennej 10g (mały kawałek) obranego buraka lub 1/2 łyżki czerwonego, fermentowanego ryżu (nie pomylcie ze zwykłym czerwonym ryżem) 3 łyżki czosnku w proszku 3 łyżki cebuli suszonej lub granulowanej 2 łyżki roztopionego oleju kokosowego 4 łyżki suszonych, mielonych grzybów (ja kupuję suszone shitake i mielę w młynku do kawy) 3 łyżeczki soli lub 3 łyżki sosu sojowego 6 łyżeczek octu jabłkowego lub 3 łyżeczki octu jabłkowego i 3 łyżeczki czarnego octu 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu 2 łyżeczki syropu klonowego lub z agawy (ogólnie słodzika) Wykonanie: Ryż lub buraka umieszczamy w blenderze i zalewamy wodą. Blendujemy aż całość rozejdzie się w wodzie. Zabarwioną wodą zalewamy granulat umieszczony w garnku. Czekamy parę minut by wstępnie się nawodnił, w międzyczasie możemy zacząć kompletować przyprawy i roztapiać olej kokosowy. Nawodniony granulat sojowy Pasta wykonana z przypraw Dodajemy wszystkie przyprawy i mieszamy dokładnie (ja mieszam najpierw przyprawy a potem dodaje w formie pasty). Gdy olej się roztopi dodajemy go do mieszanki wraz z mąką pszenną i znów mieszamy dokładnie. Odstawiamy do ostudzenia, najlepiej do lodówki na 0,5-1h (uaktywni się też gluten, który złączy nam odpowiednio kotleta). Po tym czasie formujemy burgery – może być na oko, możemy ważyć. Dowolna forma (rant cukierniczy, mała tortownica) lub ręcznie: kulamy kulkę, rozpłaszczamy i wyrównujemy. Gotowe! Burgery najlepiej znów odłożyć do lodówki, ale można smażyć/grillować od razu, powinny bez problemu dać się obrócić i manewrować. Gotowe wegańskie mięso na burgery Zależenie od grubości w jaką uformowaliśmy kotlety należy dobrać czas smażenia – na średnim ogniu powinno to być około 4-5 minut na stronę dla kotleta o grubości 2-3cm. Jeżeli chcecie wiedzieć jak wegańskie mięso na burgery wykorzystać do stworzenia idealnego burgera zajrzyjcie do mojego poprzedniego burgerowego wpisu – link tutaj. Wskazówki: Gluten pszenny – niby pierwszy nasuwa się jako coś co może połączyć kawałki granulatu, ale tworzy siatkę glutenową, która niezbyt przypomina burgera. Będę eksplorował ten temat, bo nadaje się to na stworzenie dobrego niemsiwa na grilla. Mąka pszenna – moim zdaniem najlepsze z lepiej dostępnych spoiw – gluten i skrobia świetnie łączą kawałki granulatu i tworzą soczystą, zwartą teksturę. Metyloceluloza – dostępna na Allegro – bezpieczna dla zdrowia, pochodna celulozy z warzyw, wegańska. Idealnie zagęszcza całość a jednocześnie tworzy zbitą, mięsistą tekturę po usmażeniu – jeżeli tylko macie do niej dostęp lub chęć ją zamówić to jest najlepsze co może pomóc w stworzeniu burgerów a poza tym galaretek, kremów itd, itp. Według moich prób należy użyć około 2-4% wagi całej masy czyli w naszym przypadku około 15-25g. Pamiętajcie, że metyloceluloza musi mieć czas by się nawodnić, więc zamieszajcie dokładnie i odstawcie na 15-20 minut. Metyloceluloza żeluje mocniej podczas smażenia, więc nie martwcie się, jeżeli sama masa na burgery nie jest bardzo zbita. Powinna być nieco luźniejsza. Skrobia ziemniaczana – świetnie łączy granulat, ale tworzy taką śliską teksturę. Ten temat będę eksplorował przy tworzeniu przepisu na roślinnego tatara – tekstura jest w punkt, muszę tylko dobrać przyprawy. Mąka ryżowa – działa trochę jak skrobia ziemniaczana, ale według mnie zbyt słabo by dać efekt jakiego szukamy. Mąka z ciecierzycy – przeprowadziłem do tej pory jedną próbę dając 50g/300g mieszanki (czyli dla całego przepisu należałoby użyć około 100-120g mąki z cieciorki) i efektem były dobrze trzymające się, mocno zbite burgery. Jest warta sprawdzenia, zależnie od efektu jaki chcemy uzyskać. Również potrzebuje nieco czasu by się nawodnić i związać całość. Siemię lniane – może posłużyć jako dodatek by bardziej zżelować konsystencję, ale samo w sobie nie jest w stanie utrzymać kotleta w całości. Sos sojowy – dodaje słoność i nieco umami, ale jednocześnie gdzieś ciągle pałęta się ten jego posmak w całości i nie do końca mi to odpowiada. Papryka wędzona – jeżeli lubicie jej smak to możecie użyć około 1-2 łyżeczek, dla mnie smakuje ona jak… …aromat dymu wędzarniczego w płynie – nadaje zbyt kiełbasianego smaku, a przecież cały czas mówimy o burgerze. Czarny ocet – nadaje naprawdę pożądanego smaku, ale problem jest taki, że jeżeli użyjemy go zbyt dużo to wprowadza nuty podobne do sosu sojowego. Sól wędzona – jak najbardziej, można użyć zamiast zwykłej, nawet wskazane. Dry red yeast czyli drożdże fermentowanego ryżu – moim zdaniem świetnie barwią wegańskie odpowiedniki mięsa, ale nie są dostępne w Polsce – mi udało się zdobyć je dzięki uprzejmości mojego znajomego z Niemiec. W Polsce dostępne tylko w formie kapsułek – dużo droższej. Wegańskie mięso na burgery w gotowym burgerze